Autor |
Wiadomość |
xyz |
Wysłany: Pon 16:46, 14 Kwi 2008 Temat postu: |
|
sprobowalbys napisac ze nie |
|
|
olkar88 |
Wysłany: Nie 2:14, 10 Lut 2008 Temat postu: |
|
hehe... No to lol... i to wielki, bo ja nie wiem kim Ty jestes... hmm... III grupa... nie wiem, nie znam się |
|
|
Paweł |
Wysłany: Sob 17:42, 09 Lut 2008 Temat postu: |
|
Z ciekawosci? i tak wiem juz kim jestes moja grupa (III) tez jest bardzo sympatyczna ;> |
|
|
olkar88 |
Wysłany: Pią 18:07, 08 Lut 2008 Temat postu: |
|
Ja... jestem z 2 grupy A dlaczego pytasz?;> |
|
|
Paweł |
Wysłany: Śro 11:33, 06 Lut 2008 Temat postu: |
|
Ja jeszcze bede mial doczynienia z doktorem Guzem na akwarystyce najbardziej go lubie z tamtej katedry a z ktorej grupy jestes olkar88? Pozdrawiam |
|
|
olkar88 |
Wysłany: Śro 0:07, 06 Lut 2008 Temat postu: |
|
Też mam wrażenie, że nauki jest "średnio dużo" (albo po prostu tacy zdolni jesteśmy:P), chociaż czasami potrafią człowieka dobić ilością materiału. Uczelnia... hmm... mam parę "ale", ALE da się przeżyć. Ludzie...... w porządku, grupę mam po prostu świetną Miasto... ani wybitnie ładne, ani brzydkie- normalne czyli całkiem w porządku. Atmosfera na studiach... w 95% miła ;]
Ja tam lubiłam zajęcia z Guzem... taki sympatyczny człowiek, a to że czasami mówił za dużo... no cóż ;] |
|
|
kuba |
Wysłany: Wto 17:11, 05 Lut 2008 Temat postu: |
|
taaaak, ważne że ta biola poszła. Jeszcze tylko chemia Pełen luz |
|
|
Paweł |
Wysłany: Śro 19:55, 23 Sty 2008 Temat postu: |
|
Oj tak, dzisiejsza biologia komorki bardzo poprawila mi humor gdyby tylko to zmeczenie udalo sie zniwelowac |
|
|
Milka |
Wysłany: Śro 12:52, 23 Sty 2008 Temat postu: |
|
Wrazenia bardzo pozytywne, szczegolnie, ze humor poprawiła mi zdana biol.kom:) |
|
|
terrorystka |
Wysłany: Wto 0:53, 22 Sty 2008 Temat postu: |
|
No co Wy... Ponoć łatwiej wylecieć na Księżyc niż z Akademii Relaksu - żartuje. Na wszystkich uczelniach gdzie jest wet. jest realizowany ten sam materiał, więc nie mówcie nic o różnicach poziomu Wrocław wyrobił sobie renomę. Wmawiają swoim studentom, ze są na najlepszej uczelni itp. itd. Tak naprawdę wszyscy mamy to samo - korzystamy z tych samych książek, mamy identyczne kolokwia, egzaminy...
Mam nadzieję, ze nikogo nie obraziłam, jeśli tak to przepraszam :] |
|
|
kuba |
Wysłany: Pon 23:39, 21 Sty 2008 Temat postu: |
|
jakie dużo nauki? Przecież my tu łatwe studia mamy Szczerze mówiąc po dzisiejszym kole zaliczeniowym z biologii komórki wiele bym oddał żeby tylko wrócić do Guza:-) |
|
|
Kacha |
Wysłany: Śro 20:31, 16 Sty 2008 Temat postu: |
|
Asia..nie zastanawiaj się dłużej;) |
|
|
Kacha |
Wysłany: Śro 20:29, 16 Sty 2008 Temat postu: |
|
Ja się przeniosłam z Wro do Lublina i jedyne za czym tesknie to miasto.
Wybrałam ambitnie,tj. chciałam studiować na najlepszej uczelni w Polsce ale po roku już mi się odechciało.Rok z życia wycięty!Nic tylko nauka.I nie dlatego,że jestem przygłupawa!Wszystkich tak urządzili heh;)Przepaść między Wrocławiem a Lublinem jest ogromna.Nie można porównać tych uczelni-poziom tam jest znacznie wyższy.Tutaj mam czas na wszystko.Nauki jest "średnio dużo" a i o imprezę nie raz się zahacza:)Podziwiam studentów med wetu we Wro za wytrwałość.Ja nie mówię,że te studia są nie do skończenia.(Skończyłam w końcu pierwszy rok!:p)Ale nie chciałam przegapic najlepszego okresu w życiu!A to jakimi weterynarzami będziemy ostatecznie i tak zależy od praktyk(no!może nie wyłącznie ale głównie).POZDRO! |
|
|
Mcm |
Wysłany: Śro 9:53, 05 Gru 2007 Temat postu: |
|
Po 2 miesiacach studiowania moge powiedziec,ze jest fajnie,studia ciekawe,ludzie moga byc,jedni super ale zdarzaja sie i tacy co chca innych wyeliminowac cokolwiek by to znaczyło...wykładowcy tez ok,niektorzy nawet bardziej niz ok:) Ale to chyba jak wszedzie. Natomiast nie moge sie zgodzic z ta "srednią iloscią nauki" . Moim zdaniem nauki jest bardzo duzo,szczegolnie jak ma sie niektore zaliczenia w plecy...faktycznie jest wiele niepotrzebnych wiadomosci ktore nam kaza znac,ale taka jest polska edukacja...poza tym jestem w miare zadowolona,zreszta wszystko okaze sie po pierwszej sesji:) Pozdr. I rok |
|
|
Paweł |
Wysłany: Nie 1:45, 02 Gru 2007 Temat postu: |
|
Wiesz Asia, u nas tez wciskaja niepotrzebne wiadomosci, a raczej wciskali, bo biologia u dr Guza sie skonczyla ale poza tym jest naprawde sympatycznie ale na pewno Lublin sie nie rowna Wroclawiowi jesli chodzi o samo miasto |
|
|
asia |
Wysłany: Pią 22:42, 30 Lis 2007 Temat postu: |
|
a ja jestem po 2 miesiacach we wroclawiu i rozwazam przeniesienie do lublina,bo ta uczelnia mnie wykancza-pod wieloma wzgledami.na pewno nie moge powiedziec ze nauki jest srednio duzo,bo jest zaje*** duzo:]i z tego co wiem to medwet we wroclawiu z tego slynie-z wciskania studentom do glowy niepotrzebnych informacji,czego nie ma na pewno w lublinie.poczatkowo zalezalo mi na poziomie ale..ja chce żyć!chociaz z drugiej strony wroclaw...piekne miasto,zadne mu nie dorowna: )jestem w kropce!bo nie wiem co zrobic. |
|
|
maja |
Wysłany: Pią 18:07, 30 Lis 2007 Temat postu: |
|
jak dla mnie bombaa;))) bardzo bardzoo!!!pzdr;] |
|
|
Paweł |
Wysłany: Nie 21:32, 18 Lis 2007 Temat postu: Pierwsze wrażenia |
|
I jak po prawie dwoch pierwszych miesiacach nauki? bo ja jestem zadowolony, nauki srednio duzo, zawsze mogloby byc gorzej
Czekam na Wasze wrazenia |
|
|